Od siedmiu lat obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jest to święto państwowe, podczas którego oddajemy hołd żołnierzom antykomunistycznego podziemia.
Dzień obchodów Święta Żołnierzy Wyklętych nie jest przypadkowy gdyż 1 marca 1951 roku siedmiu przywódców IV Zarządu „Wolność i Niezawisłość” zostało zamordowanych przez bezpiekę. Żołnierze Wyklęci byli zrzeszeni w różnych organizacjach, jak: Armia Krajowa Obywatelska, Narodowe Siły Zbrojne po 1944 roku czy Wolność i Niezawisłość. Komunistyczna propaganda nazywała ich „zaplutymi karłami reakcji”, „zdrajcami”, „bandytami”. Byli skazywani na śmierć, wieloletnie więzienie albo pobyt w obozie. Niektórych sądzono w procesach pokazowych, jak rotmistrza Witolda Pileckiego czy księdza Władysława Gurgacza. Według historyków, do połowy lat 50-tych przez konspirację antykomunistyczną przeszło ponad 250 tysięcy ludzi. Z tej liczby zginęło około 50 tysięcy, w tym 5 tysięcy osób skazano na karę śmierci.
Dlaczego czcimy pamięć Żołnierzy Wyklętych?
Kiedy dzisiaj wznosimy groby Żołnierzom Wyklętym to czynimy to, dlatego, by przestali być Wyklętymi, a stali się Niezłomnymi. Od Żołnierzy Niezłomnych uczymy się, co znaczy być do końca wiernym Bogu i Ojczyźnie – wbrew systemowi, który pozbawiał ludzi honoru, który ich upadlał i który przez to chciał odebrać Polakom prawo do wolnego kraju.