Biologia nie należy do lubianych przedmiotów. Jest trudna do zrozumienia, ale… nie dla uczniów Szkoły Podstawowej im. mjr Henryka Dobrzańskiego „Hubala” w Miedzierzy. A to dzięki nauczycielce biologii pani Annie Łąckiej, która wykorzystuje kreatywność uczniów w nauce. Ostatnio klasa V na Kółku Biologicznym uczyła się o komórce zwierzęcej, robiąc galaretkę owocową! Pomocami dydaktycznymi okazały się być owoce i nasiona: jabłko, śliwka, winogron, mandarynki, banan, nasiona dyni i słonecznika oraz makaron. Wszystko przynieśli uczniowie. Z pomocą nauczycielki umieszczono każdy element budowy komórki na właściwym miejscu i zalano owocową galaretką. Potem całość trafiła do lodówki. Uczniowie musieli jeszcze oznaczyć każdą część, podpisać i zapamiętać. Taką pomoc dydaktyczną można potem zjeść jako deser.
Z kolei klasa VII uczyła się o układzie pokarmowym. Przy pomocy dostępnych przedmiotów, a pomysłowość młodzieży była niebywała, zaprojektowali na ławkach model budowy układu pokarmowego, podpisując każdą jego część. Nauka przez zabawę szybciej trafia do młodego człowieka niż nudne wykłady. Nauczyciele Szkoły Podstawowej w Miedzierzy o tym pamiętają i wykorzystują tę wiedzę na swoich lekcjach.